Sobota to kolejny dzień wspaniałej pogody. Słońce praży nad naszymi głowami, bezchmurne niebo… Żyć nie umierać… Jedno postanowione, trzeba tę pogodę jak najlepiej wykorzystać. Dlatego zaraz z rana wyruszyliśmy na plażę. A tutaj istny raj na ziemi: piękna plaża, prawie cała dla nas (no mały wolny fragmencik) i morze, które schładzało nasze spalone słońcem ciała. Wieczorem – wydarzenie numer jeden naszej kolonii – konkurs „Mam talent”. Każdy miał szansę pochwalenia się tym co robi najlepiej. Jedni tańczyli, inni śpiewali, jeszcze inni recytowali czy też chwalili się swoim talentem plastycznym.